Aktualności

Odeszła do Pana s. Scholastyka Szyłkiewicz

W piątek, 11 sierpnia 2023 roku, podczas trwających 8-dniowych rekolekcji w Niegowie-Samarii, zmarła s. Scholastyka od Miłości Bożej – Jadwiga Teresa Szyłkiewicz. W kwietniu skończyła 95 lat, z czego 75 lat upłynęło jej w Zgromadzeniu Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego. Jest to niewątpliwie okazja, by przybliżyć chociaż część, tej bogatej biografii. Jadwiga była jedną z czwórki rodzeństwa, drugim w kolejności dzieckiem Stefana Władysława Szyłkiewicza oraz Józefy z domu Sprusińskiej. Nieco wcześniej, jej ociec był uczestnikiem wojny obronnej 1918-1920 (służył w 13. Pułku Ułanów Wileńskich). Umiłowanie historii i patriotyzm, odziedziczyła, z pewnością, po obydwojgu rodzicach. Urodziła się w Wasiliszkach (na obecnej Białorusi), lata dziecinne spędziła, natomiast, w Szczuczynie Nowogródzkim, gdzie przeprowadzili się jej rodzice. W domu mała Jadwiga nazywana była „Wisienką”. Razem z całą rodziną przechodziła trudne losy Polaków, wysiedlanych z dawnych Kresów Polskich. Po wojnie „Wisienka” zamieszkała z rodzicami w Białymstoku, a potem w Olecku, gdzie ojciec podjął pracę w Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych. Za sprawą proboszcza w Kamieńczyku nad Bugiem, a jednocześnie rodzonego brata jej matki, ks. Stanisława Sprusińskiego, poznała Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Samarytanek w Niegowie, do którego wstąpiła po wojnie. Jadwiga miała wtedy 19 lat. W Zgromadzeniu uzupełniła dziurawą, wojenną edukację. Maturę zdała w Bytowie na Kaszubach, studia pedagogiczne miała możność ukończyć na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracę magisterską obroniła w 1954 roku, pisząc m.in. o pierwszej w Polsce wiosce dziecięcej. Założyły ją i prowadziły w Zalesinie k. Ustki – nie inaczej, tylko siostry samarytanki. Pisała o tym w liście do s. Scholastyki, twórczyni polskiej pedagogiki specjalnej, Maria Grzegorzewska, że to wielce ciekawy eksperyment i bardzo udany. W Zgromadzeniu, s. Scholastyka była m.in. mistrzynią nowicjatu i radną generalną, autorką nowatorskiego programu nauczania nowicjatu, cytowanego przez o. Joachima Bara w podręcznikach z zakresu prawa kanonicznego. Jako stosunkowo młoda siostra, w latach 1964-1970 s. Scholastyka Szyłkiewicz pełniła obowiązki przełożonej generalnej. Wówczas to, m.in. założyła biuletyn Zgromadzenia „Samarytanka”. Ceniła sobie sumienne prowadzenie Kronik i innych Ksiąg Zgromadzenia, prawnie uregulowaną sytuację domów. Troszczyła się o duchowe, ale i o bytowe potrzeby Zgromadzenia. Sen z powiek spędzało jej niedożywienie sióstr, m.in. w domu generalnym. Po skończonej kadencji przełożonej generalnej, pracowała jako pedagog specjalny i wychowawca w Szkole Życia w Moryniu k. Szczecina. Należała do Zawiązku Nauczycielstwa Polskiego. W listopadzie 2009 roku s. Scholastyka – Jadwiga SZYŁKIEWICZ została odznaczona, przez Prezydenta RP, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Przez wiele lat i w różnorodny sposób, była zaangażowana w pracę międzyzakonną. Dla przykładu: w latach 1958-1997 (z paroletnią przerwą pod koniec lat 70-tych XX-go wieku), należała do Sekcji Życia Zakonnego przy Sekretariacie Prymasa Polski, a później Komisji Życia Wewnętrznego działającej w ramach KWPZZŻ w Warszawie. Razem z Siostrami innych żeńskich zgromadzeń w Polsce współtworzyła warszawska grupę Historyczek Zakonnych. Miała ogromny wkład w prace związane z procesem diecezjalnym m. Wincenty Jadwigi Jaroszewskiej, toczącym się na terenie archidiecezji warszawskiej w latach 1992-1996. Zgromadziła niezwykłą ilość wspomnień o Założycielce Zgromadzenia. Przez wiele lat badała historię własnego Zgromadzenia, dokumentując m.in. biografię Czcigodnej Służebnicy Bożej, m. Wincenty Jaroszewskiej, przy czym historia nie była jej wyuczonym zawodem, ale życiową pasją. Znajdowała w sobie ogromne pokłady pracowitości i cierpliwości w pracy na niwie historycznej. Była autorką wielu artykułów i materiałów do historii Zgromadzenia. Lwia część jej dorobku znajduje się w niepublikowanym opracowaniu pt. „Życie i działalność Sługi Bożej matki Wincenty Jadwigi Jaroszewskiej”, napisanym wespół z s. Charitas Eugenią Soczek. S. Scholastyka, do późnej starości, chętnie dzieliła się swoją wiedzą, zarówno wewnątrz Zgromadzenia Sióstr Samarytanek, jak i poza nim. Miała niezwykłą pamięć i niezłomna wolę, by służyć Zgromadzeniu umiejętnościami, jakimi ją Pan Bóg obdarzył. Odeszła do Pana opatrzona Świętymi Sakramentami, w obecności wspólnoty, otoczona modlitwą i serdeczną opieką sióstr. Bogu dzięki za jej długie życie – wypełnione do końca – w odkrytym przed laty powołaniu. Zebrała: s. Margarita Brzozowska OSBSam

Na wakacyjnym szlaku…

Siostry juniorystki wraz z Matką Anuncjatą wybrały się na wakacyjną wyprawę! Pierwszy w historii – formacyjny spływ kajakowy. Wspaniała pogoda, piękna, choć nieco zaskakująca rzeka Wkra i przemiłe towarzystwo nie tylko kaczek i ważek – to wszystko wprowadziło siostry w radosny nastrój. A widok sześciu sióstr zakonnych na kajakach recytujących psalmy, śpiewających i radośnie pozdrawiających innych kajakarzy, wyraźnie czyniło wyprawę jeszcze bardziej szczęśliwą. Pan jest Pasterzem moim, niczego mi nie braknie, pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach!

„Świat byłby taki ubogi, gdybyśmy się nie spotkali, bo nasza miłość ubogaca świat! Ty kochasz mnie a Ciebie ja”!

Spotkanie SWŚ w Samarii

W dniach 17-18 czerwca odbyło się spotkanie formacyjno-modlitewne Samarytańskiej Wspólnoty Świeckich. Uczestniczyło 18 osób. Tematem spotkania był kolejny dar Ducha Świętego – dar pobożności, który uzdalnia do wejścia w dziecięcą bliskość z Bogiem. Dzięki niemu możliwa jest miłość do Boga jako Ojca, Opatrzności i Stwórcy wszelkiego życia. Prowadzi do podporządkowania życia Bogu, który jest źródłem motywacji i celem dążeń. Ponieważ nasz opiekun duchowy – ks. Wojciech pielgrzymuje do Santiago, został zaproszony do nas ks. Dariusz z Fiszoru, który w sobotę sprawował Eucharystię i wygłosił konferencję – wyjaśniając i przybliżając dar pobożności i jego znaczenie w życiu chrześcijańskim. Ciekawe i wzruszające było też spotkanie z Matką Generalną Anuncjatą, która opowiedziała o posłudze sióstr na Białorusi z racji 25-lecia obecności naszego Zgromadzenia na tamtej ziemi. Matka była obecna na uroczystościach w Homlu, więc były to wiadomości z pierwszej ręki. Obejrzeliśmy prezentacje ukazujące początki pracy sióstr jeszcze w Żurawiczach, budowę wioski dziecięcej w Homlu i czasy obecne z pięknie urządzonymi rodzinkami, warsztatami i rehabilitacją. Ważnym przeżyciem dla Wspólnoty była niedzielna Msza św. w DPS-sie z naszymi wychowankami, którzy rzeczywiście bardzo czynnie uczestniczą w modlitwie i dają przykład wrażliwości na sacrum. Program spotkania obejmował również rozważanie Ewangelii na dziś. Niedzielny fragment mówił o tym, że „Jezus, widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza”. Jezus prosi o modlitwę, wybiera dwunastu apostołów i wysyła ich, aby głosili królestwo Boże. Również i my jesteśmy powołani do tego, by głosić piękno osoby Jezusa Chrystusa i Jego orędzie pokoju i miłości, i to bezinteresownie. Spotkanie takie jak dzisiejsze było doskonałą okazją do wspólnej modlitwy i zamyślenia, a także do wymiany spostrzeżeń i doświadczeń na drodze wiary. Był to czas bogaty w wiele cennych rozmów i głębokich przeżyć. Deo gratias.

25 lat posługi na Białorusi

Bóg jest Miłością – te słowa św. Jana są głównym mottem i hasłem naszego Zgromadzenia. One to najpiękniej oddają naszą posługę w każdym miejscu – jednak tu na Białorusi mają szczególny charakter. Inicjatorem tego misyjnego wydarzenia, przed ponad 25 laty, był ks. Sławomir Laskowski – ówczesny proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Pannie w Homlu. W 1998 roku pierwsze trzy Siostry – za zgodą władz państwowych podjęły pracę w Żurawiczach – w domu dla dzieci niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie. Dzięki Bożej Opatrzności oraz wielu życzliwych i odważnych osób udało się wybudować Wioskę Dziecięcą dla dzieci niepełnosprawnych w Homlu, która została otwarta i poświęcona w 2011 r. A w roku 2021 oddano do użytku Integracyjne Centrum Edukacyjno-Terapetyczne, które służy nie tylko dzieciom mieszkającym w Wiosce, ale także potrzebującym z miasta. 31 maja 2023 r. , we wspólnocie homelskiej i społeczności Caritas Miłosierdzie w Homlu miała miejsce uroczystość dziękczynna z racji 25 – lecia posługi naszych Sióstr na Białorusi. Dziękujemy nade wszystko Dobremu Bogu, który w swej Opatrzności zaprosił i przyprowadził tu Siostry, by dzieląc się charyzmatem Czcigodnej Sługi Bożej Matki Wincenty Jaroszewskiej uobecniały Bożą Miłość wobec tych wszystkich, którym służą na co dzień. Dziękujemy wszystkim Siostrom, które w ciągu 25 lat – z woli Bożej – podejmowały tu posługę: s. Lidii, s. Adrianie, s. Urszuli, s. Nikodemie, s. Michaeli, s. Paulinie, s. Kamili, s. Szymonie, s. Józefie, s. Gemmie, s. Goretti, s. Krystynie i s. Weronice. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspierali i towarzyszyli Siostrom oraz przyczynili się do rozwoju dzieła, które dziś wydaje wspaniałe ewangeliczne owoce. Dziękujemy wszystkim uczestniczącym w Uroczystości Jubileuszowej, także tym, którzy łączyli się z nami duchowo i za pomocą Internetu. W czasie Mszy św. , której przewodniczył Ks. bp Antoni Dziemianko, wraz Ks. bp. Kazimierzem Wielikosielcem, licznie zebranymi kapłanami oraz Siostrami Misjonarkami Miłości, składaliśmy Bogu dziękczynienie za Jego Opatrzność, za Siostry, Dzieci, pracowników Caritasu, Wioski i Centrum, za dobroczyńców i ofiarodawców oraz za przyjaciół tej szczególnej misji. Aby we wszystkim Bóg był uwielbiony

Sprawiedliwi radośnie wołajcie na cześć Pana…

W dniach 11-14 kwietnia, w Samarii miało miejsce spotkanie formacyjne dla najmłodszych profesek wieczystych, które składały śluby w latach 2012-2022. W spotkaniu wzięło udział siedem Sióstr. W pierwszym dniu gościłyśmy s. Ewę Godzińską – jadwiżankę wawelską z Łodzi, która podzieliła się swoją refleksją na temat: Cnota sprawiedliwości – a realizacja ślubów w moim życiu. Wychodząc od pierwotnej sprawiedliwości, którą w raju otrzymali od Boga pierwsi rodzice i którą utracili przez nieposłuszeństwo, wskazała na Boże dzieło usprawiedliwienia i usynowienia każdego człowieka w Jezusie Chrystusie. Ciekawym bardzo było ukazanie poszczególnych rad ewangelicznych, które w kontekście poszczególnych Osób Boskich, Ojca, Syna i Ducha Świętego mają również odbicie w naszym konsekrowanym życiu. Jestem posłuszna – bo należę „do”, jestem dzieckiem Ojca. Jestem uboga – wybieram podobieństwo do Chrystusa, który stał się człowiekiem – jestem córką. Jestem czysta – moje serce jest świątynią Ducha Świętego – należę „do” – jestem oblubienicą. Co się Bogu ode mnie należy? UWIELBIENIE. W czasie tego spotkania szczególnym momentem były odwiedziny u starszych Sióstr w Samarii i w Domu Za Strugą. Dużo radości i dzielenia się! Nie zabrakło także czasu na przedłużoną modlitwę w ciszy i słuchanie Słowa Bożego. Zaproszony o. Jakub Szcześniak z WMSD w Warszawie poprowadził nas drogą lectio divina i zaprosił do kontemplacji Jezusa – Jedynego Sprawiedliwego, który umiera na krzyżu i przebacza „dobremu łotrowi” – przyjmuje, wysłuchuje jego modlitwy: „Jezu wspomnij na mnie…” W ostatnim dniu, wraz z m. Anuncjatą podjęłyśmy temat: „Cnota sprawiedliwości w życiu Matki Wincenty i w życiu siostry samarytanki”. Za każdym razem „odnowa ducha” staje się dla nas okazją nie tylko do poszerzania wiedzy i refleksji, ale także czasem dzielenia się doświadczeniem oraz umacnianiem siostrzanych więzi. Deo gratias!

97 rocznica powstania Zgromadzenia

Dzień 6 stycznia, jest dla nas wyjątkową datą. Dlatego z wdzięcznością ją wspominamy i przypominamy sobie, czego pragnęła Matka Założycielka Czcigodna Sługa Boża Wincenta. 97 lat temu rozpoczęła swe dzieło. Zachwycają nas te początki, pionierskie zadania, dynamiczny rozwój i gotowość odpowiedzi na znaki czasu, które podejmowały pierwsze Siostry wraz Matką. I dziś Bóg mówi do nas „Mądrość Przedwieczna domaga się od stworzeń uwielbienia dla swej sprawiedliwości”. Domaga się… Co oznacza to dzisiaj? W czasie Nowenny, którą rozpoczęłyśmy siedem lat temu, podjęłyśmy program pracy „PRZYPATRZMY SIĘ SIOSTRY SWOJEMU POWOŁANIU”, obejmujący refleksję nad podstawami życia chrześcijańskiego i konsekrowanego, a także specyficznymi cechami naszego samarytańskiego powołania. Rozpoczynamy ROK 2023, w którym chcemy podjąć temat szczególny, bo dotyczący CNOTY SPRAWIEDLIWOŚCI I APOSTOLSTWA, CZYLI CZYNNEGO UDZIAŁU W ODKUPIEŃCZEJ MISJI CHRYSTUSA. Celem apostolskiej działalności Zgromadzenia, czego dała nam przykład nasza Matka jest: „Doprowadzenie do Krzyża ludzi, którzy przez grzech oddalili się od Niego” (K 19). „Dźwigać z ruin dusze ludzkie, pokutować za swoje i nie swoje winy, przyjmować radośnie każde cierpienie – to nasz udział w Odkupieniu Chrystusa” (K 4). Stając przy sarkofagu naszej Założycielki Sługi Bożej Wincenty, wsłuchujemy się na nowo w przesłanie Matki i prosimy ją, by pomagała nam w słuchaniu Boga i poszukiwania woli Bożej, by uczyła nas odwagi i ewangelicznej miłości, by odpowiadać na znaki czasu oraz by wypraszała łaskę nowych powołań do realizacji samarytańskiej misji w Kościele.

Świątecznie z Samarii

Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: „dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie”. Łk 2, 10-12

Kochani i Drodzy Przyjaciele,  

z okazji Uroczystości Narodzenia Pańskiego, pragnę złożyć świąteczne życzenia, aby Nowonarodzony Pan rozradował Wasze serca, pomnożył wiarę, umocnił nadzieję, by na nowo – na ziemi – rozbłysło światło Bożej miłości i zostało przyjęte przez wszystkich ludzi, przynosząc całemu światu upragniony pokój.

Niech prawda o narodzeniu Jezusa głoszona nieustannie w Kościele, pokłon pastuszków, a także hołd mędrców złożony Synowi Bożemu w betlejemskiej grocie, zachęci nas do osobistego spotkania z Nim, który – dziś – jako małe Dziecko, ubogie i bezbronne przychodzi do nas i „wydaje się w nasze ręce”. Abyśmy rozpoznawszy w Nim Zbawiciela, umieli Go dostrzegać także pośród naszej codzienności – przyjąć Go i pokochać w braciach i siostrach, którzy – dziś – żyją z nami i wokół nas.

Adorując Boże Dziecię leżące w Żłóbku, wraz z Siostrami życzę błogosławionych, pełnych pokoju i radości Świąt Narodzenia Pańskiego oraz wszelkich łask w Nowym 2023 Roku.

s. Anuncjata Zdunek przełożona generalna Sióstr Benedyktynek Samarytanek   

Bp Romuald Kamiński z wizytą w Niegowie-Samarii

Z okazji 85 rocznicy śmierci Założycielki Zgromadzenia, Czcigodnej Służebnicy Bożej, m. Wincenty Jadwigi Jaroszewskiej, bp Romuald Kamiński sprawował Eucharystię w kościele parafialnym p.w. Świętej Trójcy w Niegowie. W tym kościele można nawiedzić doczesne szczątki kandydatki na ołtarze i modlić się za jej przyczyną. Matka Wincenta od Męki Pańskiej (Jadwiga Jaroszewska) zmarła 10 listopada 1937 roku przy ul. Barskiej 16 w Warszawie, natomiast 11 listopada 1937 roku była celebrowana Msza Święta pogrzebowa w katedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, natomiast 12 listopada (po przetransportowaniu ciała do Niegowa) miały miejsce uroczystości pogrzebowe w domu generalnym i w kościele parafialnym w Niegowie. Według wspomnień z tamtego okresu m. Wincenta miała „pogrzeb jak jakiś dostojnik kościelny”. Z klasztoru do kościoła siostry niosły trumnę swojej Matki na własnych ramionach po alejce usłanej zielonymi, świerkowymi gałązkami. Miejscowa ludność klękała po obydwu stronach drogi, gdy przenoszono jest ciało. Nic dziwnego. Pod koniec życia była osobą znaną i cieszącą się opinią świątobliwości, mimo, że umierając miała zaledwie 37 lat. Wyróżniła się niezwykłą odwagą miłości i należała do tzw. „Bożych Siłaczek”. Losom 50 wybitnych kobiet w Kościele w Polsce red. Urszula Kacprzak z Radia Warszawa, s. Małgorzata Krupecka i red. Alina Wasilewicz – Petrowa w 2014 roku poświęciły cały cykl programów. Do dziś pozostają to treści aktualne: „Boże Siłaczki. Kogo nikt już nie chciał, tego ona przytulała: prostytutki, chorych umysłowo, upośledzonych i niepełnosprawnych. W nich dostrzegała niewinne cierpienie Chrystusa i pragnęła mu ulżyć.” – mówiły twórczynie audycji. W podobnych słowach przedstawiono m. Wincentę Jaroszewską 10 listopada 2022 roku w niegowskim kościele. Przed rozpoczęciem Eucharystii można było m.in. usłyszeć: „Matka Wincenta przez okres 11 lat kierowania zgromadzeniem, założyła 12 domów zakonnych, głównie na terenie archidiecezji warszawskiej, które miały służyć zagubionym kobietom oraz osamotnionym dzieciom, zwłaszcza tym dotkniętym niepełnosprawnością, ale również więźniom, osobom chorym wenerycznie, a nawet trędowatym. Nasze domy od początku swego istnienia były otwarte i dawały możliwość odprawienia indywidualnych czy grupowych rekolekcji. […] Czcigodna Służebnica Boża nie bała się tego, co moglibyśmy nazwać ludzką nędzą. Co więcej, uważała, że miejsce sióstr samarytanek jest szczególnie tam, gdzie przebywa Chrystus Pan cierpiący. Przez tak trudną, ale i niewątpliwie piękną pracę, chciała ponosić ekspiację, pokutować za ludzką bezmyślność i głupotę…i przepraszać za grzechy, które obrażają i ranią Pana Jezusa. Uważała przy tym, że pochylanie się nad człowiekiem cierpiącym jest też idealnym sposobem wynagradzania Bożej Sprawiedliwości. Tak właśnie: Sprawiedliwości Bożej, którą Ona postrzegała jako równorzędny z innymi przymiot Pana Boga, godny nie tylko tego, by mówić o Nim z miłością, ale również: by go kontemplować na kolanach. Cokolwiek byśmy jednak nie mówiły, to trzeba zaznaczyć przede wszystkim, że m. Wincenta była silnie zjednoczona z Bogiem i wiele czasu poświęcała na liturgiczną i osobistą modlitwę – i dzięki temu możemy mieć nadzieję, że w zanoszonych przez nas modlitwach, także teraz przyczynia się za nami”. Pasterz diecezji warszawsko-praskiej, sprawując Mszę Świętą o łaskę cudu i dar beatyfikacji Czcigodnej Sługi Bożej, podczas homilii powiedział m.in.: „Jeśli człowiek potrafi sobie najpierw wyobrazić, a potem w konsekwencji powiedzieć: <>, to Bóg doszczętnie wykorzysta tę możliwość, by uczynić przez konkretnego człowieka wielkie i cudowne dzieła. Panu Bogu bardzo się podoba postawa człowieczej pokory i ufności. Nic dziwnego. Wszystko to, co jest zaprzeczeniem pychy i butności, to jest wysoko oceniane w oczach Bożych. Bogu podoba się dziecięca ufność i delikatność, pokora i służebność. Tak właśnie umiała swoje życie zagospodarować czcigodna Służebnica Boża, m. Wincenta. Dostrzeżmy u niej i innym podpowiadajmy odwagę poszukiwania swojej drogi”. Ks. bp Romuald Kamiński podpowiadał: „Módlmy się tak prosto: <>.” Jednocześnie ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej zaznaczał, że jest wdzięczny za systematyczną i wytrwałą modlitwę każdego 10-tego dnia miesiąca. Jednocześnie podkreślił, że trzeba być bardzo spokojnym w oczekiwaniu na beatyfikację. Ona będzie wtedy, kiedy Pan Bóg zdecyduje, że to już właściwy czas. Po wspólnie przeżytej Eucharystii bp Romuald spotkał się z siostrami w ich domu generalnym w Niegowie. s. Margarita Brzozowska

s. Witolda odeszła do Domu Ojca

Siostra Witolda od Matki Bożej Częstochowskiej Maria Tatarynowicz

Urodziła się 16 kwietnia 1942 r. w miejscowości Łopatycze na terenie dzisiejszej Białorusi. Ochrzczona 25 kwietnia 1942 r. w kościele parafialnym w Niedźwiedzicach. Po wojnie rodzina przeprowadziła się do Kostrzyna nad Odrą. Maria wstąpiła do naszego Zgromadzenia 1959 r i przeżyła w nim 62 lata. Przebywała w kilku domach Zgromadzenia: Samarii, Pruszkowie, Żbikowie, Moryniu, Za Strugą i Fiszorze. Wykonywała różne zlecone prace, m.in. w kuchni, w rodzince i inne prace domowe.

Przez ostatnie miesiące, w jedności z Panem Jezusem Ukrzyżowanym składała Bogu swoje cierpienie przykuta do łóżka – złożona chorobą nowotworową. Z wdzięcznością przyjmowała pełną miłości opiekę sióstr z fiszorskiej wspólnoty. Każdego dnia, w ciszy swojej celi zakonnej, przyjmowała Pana Jezusa w Komunii św. Siostra Witolda odeszła do domu Ojca 26 października 2022 r. w Fiszorze, przeżywszy 80 lat.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się 29 października. O godz. 9.30 w kaplicy Sióstr w Gaju-Fiszorze odmówiony zostanie różaniec św. i godzina czytań za Zmarłą. Po czym ciało śp. s. Witoldy zostanie przewiezione do kościoła parafialnego w Niegowie, gdzie o godz. 11.00 zostanie odprawiona Msza św. pogrzebowa i złożenie ciała na cmentarzu parafialnym.

Requiescat in pace

Historyczki podsumowały projekt

Siostra Margarita Brzozowska – uczestniczka projektu, przekazała nam swoją krótką relację:

W dniach 20-21 października 2022 roku w Sali papieskiej na Jasnej Górze miało miejsce podsumowanie projektu: „Rola żeńskich zgromadzeń zakonnych w pomocy i ratowaniu ludności żydowskiej na ziemiach polskich podczas II wojny światowej”, realizowanym w Instytucie Pileckiego. Zwieńczeniem projektu było nie tylko krytyczne opracowanie i przygotowanie do druku materiałów źródłowych, ale też dwudniowa konferencja naukowa, pod hasłem: „Kościół katolicki podczas II wojny światowej. Nowe wyzwania dla wspólnot zakonnych i duchowieństwa w obliczu eksterminacji ludności żydowskiej”.  Patronat honorowy nad konferencją przyjął ks. abp Wacław Depo, Metropolita Częstochowski oraz o. Arnold Chrapkowski, Generał Zakonu Paulinów.

Bilansu prac projektowych w imieniu zmarłej we wrześniu br., dr hab. Agaty Mirek (dyrektora Ośrodka Badań nad Geografią Historyczną Kościoła w Polsce oraz przełożonej generalnej Zgromadzenia Córek Maryi Niepokalanej) dokonała dr hab. Joanna Szady, prof. KUL.

Podczas pierwszego dnia konferencji wyniki swoich prac nad ratowaniem ludności żydowskiej przedstawiło dziesięć sióstr zakonnych. W pierwszej sesji były to: s. Marta Komborska, służebniczka starowiejska; s. Margarita Brzozowska, benedyktynka samarytanka; s. Dorota Kostka, albertynka; s. dr Jadwiga Kupczewska, sercanka; s. dr Antonietta Frącek ze Zgromadzenia Rodziny Maryi.  W drugiej sesji: s. Kazimiera Korzeniewska ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika; s. Sylwia Bekus, zmartwychwstanka; s. Wiktoria Szczepańczyk, karmelitanka Dzieciątka Jezus; s. Danuta Kozieł, nazaretanka oraz s. Bożena Górska ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszego Imienia Jezus.

W drugim dniu konferencji wzięli udział: m.in. gr hab. Paweł Skibiński, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, czy dr Ewa Rzeczkowska z Instytutu Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Lublinie, dr hab. Rafał Łatka z UKSW. Dr Rzeczkowska, opierając się na historiografii, w bardzo sugestywny i ciekawy sposób przedstawiła siostry zakonne jako ofiary represji sowieckich w czasie II wojny światowej. W drugiej sesji tego dnia, odkrywcze i wiarygodne, choć jeszcze niedomknięte badania nad pomocą udzielaną Żydom w czasie II wojny światowej przez duchowieństwo rzymskokatolickie w diecezji lwowskiej, przedstawił ks. Antoni Więch ze Lwowa. Instytut Pileckiego reprezentował dr Mateusz Werner z Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami oraz dr Agnieszka Konik – współrealizator projektu. Szczególnie cennym wydaje się spotkanie świata naukowego z siostrami, które wewnątrz własnych zgromadzeń zagłębiają się w mało znaną, a przebogatą, dokumentację archiwalną.