Przyjmując krzyż odpokutujemy za nadużycia. Samowola, egoizm, egocentryzm, oparcie na sobie i na swoich siłach, wszystko to burzy porządek i odrywa od Boga. Gdy weźmiemy jednostkę, to ta uważa, że wszystko dla niej. Świat i natura po to, aby jej dobrze było. A tymczasem to nie dla niej, a tylko po to, ażeby mogła dobrze służyć Bogu.
Czcigodna Sługa Boża Wincenta Jaroszewska