Wielki Post z Matką Wincentą

Dzisiaj, od posypania głów popiołem – rozpoczęliśmy Wielki Post. Ten znak przypomina nam o naszej przemijalności, jest zaproszeniem do pokuty i do nawrócenia, abyśmy coraz wierniej naśladowali Chrystusa. Wielki Post to czas przygotowania do godnego przeżycia tajemnic paschalnych. Jak mówi Matka Wincenta – „to okres bardzo nam drogi, ponad wszystkie inne ukochany przez Siostry Krzyża Chrystusowego”. Staramy się wtedy zrobić coś więcej niż w innym czasie, aby „żyć przypomnieniem umartwień, cierpień, zniewag, które Chrystus Pan zniósł”. Ale to nie tylko czas oczekiwania na Zmartwychwstanie Pana, ale i zmierzenia się z wieloma trudnościami. Jak dobrze przeżyć ten Wielki Post? Na szczęście mamy Matkę Założycielkę, Czcigodną Sługę Bożą, która pokaże jak dobrze przygotować się na zmierzenie się z wyzwaniami, jak dobrze przeżyć ten wyjątkowy czas i poprowadzi w odpowiednim kierunku.

1. Postaraj się o cierpliwość

„Siostry niech usiłują utrzymywać się w głębokim spokoju wewnętrznym, który się objawia cierpliwością i milczeniem w przeciwnościach, umiarko-waniem i roztropnością w rozmowach, skromnością i powagą zakonną we wszystkich ruchach, bez cienia niecierpliwości lub pychy. (WP 162)

 „Wyrozumiałość dla wspólnych wad cechować powinna nasze życie. Nas powinna ożywiać jedna myśl, wiedząc, że tam gdzie jest harmonia, czuje się mieszkającego Chrystusa”. (WP 121)

2. Skup się na miłości, a nie tylko na grzechu

Matka mówi: „Bóg wynagradza każdy wysiłek, przelotne cierpienie nie tylko tu na ziemi, ale i w wieczności. Nie tylko za to, co boli, ale i za radość. Za nasze życie wypełnione posłuszeństwem da nagro­dę… Każde opanowanie zmysłów, każda zła myśl opanowana będzie znajdowała oddźwięk w niebie. Jeśli już tu nas Bóg nagradza, to tam napełni nas po brzegi za najmniejszy wysiłek”. (WP 128)

3. Zadbaj o innych

„Siostry będą się wyprzedzać w usłużności i uprzejmości. W każdym potrzebującym nas widzieć będą siostry samego Chrystusa Pana. Z takim szacunkiem i uprzejmością służyć będziemy bliźnim, załatwiać interesantów, przyjmować gości, jak byśmy to czyniły samemu Chrystusowi Panu”. (WP 161)

„Uszanujmy innych, nie narzucając im siebie. Nie narzucaj­my swego zdania innym i swoich zechceń. Dajmy i innym się odezwać i nauczmy wczuwać się w ich potrzeby. Bądźmy bar­dziej delikatne w stosunku do sióstr. Wczuwajmy się w innych!” (WP 96-97)

4. Trwaj przy Krzyżu

„Samarytanka Krzyża Chrystusowego to misjonarka u stóp Krzyża. Pokutuje pracą, apostołuje pracą. Z daleka, bo z dróg błotnistych, ze skał stromych ściąga dusze pod Krzyż Chrystu­sowy (…) W Krzy­żu wzmocnienie”. (WP 43)

„Droga Krzyża, krew przelana i wreszcie śmierć Pana Jezusa, cała tajemnica Odkupienia winny być sensem naszego istnienia”. (WP 40)

5. Nie zapominaj, że Chrystus jest z Tobą cały czas

„Żyje­my w obecności Boga. To przeświadczenie, że pełnimy Jego wolę – wystarczy, by wszystko odnosić do Boga. To czyni nas gotowymi, by brać wszystko z punktu nadprzyrodzonego. Dlatego siostra tak układa czas, aby nie uronić nic z tych chwil na wzmocnienie przeznaczonych, to są momenty wzmożenia miłości i łączności z Panem”. (WP 104)

6. Pamiętaj o miłości Pana Boga do ciebie

„Są dusze, które Chrystus Pan ukochał w specjalny sposób i chce w nich odpoczywać. Są zawsze tam, gdzie Chry­stus Pan jest utrudzony, gdzie troskać się musi i męczyć, dusze ukryte, którym się zwierza, bo wie, że myślą tylko o Nim, że umieją łączyć się z Nim całkowicie, są Mu oddane bez reszty. Te dusze są odpocznieniem dla Pana”. (WP 76)

wielki Pan i chwalebny bardzo – woła zachwycona pięknością Stwórcy swego ziemia, która drży ze szczęścia poznając Boga z Jego dzieł. Drży ze szczęścia dusza ludzka, poznając siebie jako dzieło rąk Jego. On chciał, aby istniała. Jego miłość dała jej życie”.(WP 147)

7. Nie trać ufności

„Życie wspólne jest istotnie męczeństwem, ale czy siostry nie chroniły się od niego? Czy nie zabiegałyśmy, by wygodniej urządzić sobie życie, usuwając się na bok? Czy nie przeszkadzałyśmy Bogu rzeźbić duszy naszej? Tak, męczeństwem jest życie wspólne, to jednak zważyć trzeba, ile nam daje dobrych bodź­ców. Bywamy niejednokrotnie niesieni prądem gorliwości i zapału, który udziela się nam patrzącym na zapał i wysiłki innych sióstr”.(WP 135)

„W ufności bądźmy niezwyciężone”. (WP 124)

8. Módl się

„Z chwilą gdyśmy się już zdecydowały podjąć krzyż i iść za Chrystusem, modlitwa jest naszym oddechem. Starajmy się więc każdą wolną chwilę poświęcić na rozmowę z Bogiem. Modlitwa jest naszym obowiązkiem i rzeczą podstawową, bez której Zgromadzenie nasze nie miałoby głębszego sensu”. (WP 104)

„Jeżeli będąc smutnymi lub w rozterce, będziemy unikać wspólnych modlitw i będziemy szukać ratunku poza kaplicą, to gdzie znajdziemy siłę do przezwyciężenia, to gdzie nas Chrystus Pan będzie szukał, gdy wszystkie drzwi pozamykamy? A więc, żeby Chrystus Pan mógł na nas oddziaływać, musimy wiernie wykonywać regulamin”. (WP 121)

9. Nie zapominaj o powierzonych ci duszach

„W duszach, które nam Opatrzność powierza, jak często Chrystus Pan jest znieważany, biczowany, ukrzy-żowany, gdzież lepsze miejsce dla samarytanki jak nie przy Panu swym cierpiącym. W pracy swej drogę krzyżową za Mistrzem naszym obchodzimy, ukochać ją trzeba sercem czystym pragnącym tylko podobania się Bogu”. (TMB XI) „Chrys­tus żąda ochłody, współpracy w znojnych trudach przy zdobywaniu dusz”.

10. Ciągle miej pokorę przed oczami

„Pokorę, jako podstawę całej budowy doskonałości, powinny siostry wysoko sobie cenić i szczerze miłować, starając się usilnie, aby ją w sobie wyrabiać przez nieustanne zaparcie się siebie. Niech siostry nie zapominają  o tym, że Bóg je powołał do naszego Zgroma­dzenia, aby służyły bliźnim, a nie, aby im służono”.(TMB III, 4)

Podczas Wielkiego Postu towarzyszymy Jezusowi w drodze do Jerozolimy, gdzie dopełniła się Jego męka, śmierć i zmartwychwstanie. W tym czasie w sposób szczególny uświadamiamy sobie, że życie nasze jest „drogą”, na której tu i teraz osobiście spotykamy Chrystusa, przyjmujemy Go i usiłujemy za Nim postępować. To do nas Jezus mówi: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój    i niech Mnie naśladuje” (Łk 9, 23). Abyśmy dotarli z Chrystusem do chwały zmartwychwstania, aby życie zwyciężyło nad śmiercią. Byśmy mieli udział w Bożym dobru i pięknie, my również winniśmy każdego dnia podejmować krzyż. W pełni wykorzystajmy ten czas Wielkiego Postu na modlitwę, rozważanie Słowa Bożego, wyciszenie, wewnętrzną przemianę, podejmowanie postanowień i walkę ze słabościami, byśmy odmienieni szli tą drogą, która zaprowadzi nas do pustego grobu.

opracowała s. wikaria Benedykta Dobrzyniecka