Powołanie ma swoje dzieciństwo,
skore do radości i do płaczu.
Ma swoją młodość,
która chce ukryć wzruszenia,
marzenia, zakochanie.
Ma własny wiek dojrzały,
utrudzony
spierzchnięte dłonie i kamienne myśli.
A wszystko przychodzi wielokrotnie
i niezależnie od wieku…
(z poezji ks. Alojzego Henela)
Jakże szczęśliwe jesteście, moje córki, że macie powołanie tak miłe Bogu…
św. Wincenty a Paulo