Tegoroczne Spotkanie Przełożonych Rodziny Benedyktyńskiej w Polsce odbyło się w Samarii w dniach od 3 do 6 października pod hasłem: „Gościnność – benedyktyński dar dla człowieka i świata dziś”. W spotkaniu udział wzięło 16 przełożonych benedyktyńskich z Polski oraz z Litwy i Ukrainy.
W pierwszym dniu o gościnności w Regule św. Benedykta mówił opat tyniecki o. Szymon Hiżycki. Zaznaczył, że tradycyjna była gościnność klasztorów benedyktyńskich – mnisi mieli widzieć w odwiedzających ich gościach samego Chrystusa (RB 53,15). W duchu benedyktyńskiej gościnności zakonnicy chcą, by także i inni mogli zaczerpnąć jak najwięcej z ich życia i nacieszyć się jego owocami w takiej mierze, w jakiej mogą być dla nich dostępne, by mogli zakosztować świętej ciszy i błogosławionej samotności otwierającej na Boga.
Wyjątkowym gościem spotkania był ks. abp Salvatore Pennacchio Nuncjusz Apostolski w Polsce, który skierował do obecnych na Mszy św. swoje słowo i przewodniczył modlitwie w intencji Ojca Świętego Franciszka w dniu Jego imienin.
Po Eucharystii Arcybiskup Nuncjusz spotkał się z Przełożonymi Rodziny Benedyktyńskiej i odniósł się do sprawy uchodźstwa i imigracji, podkreślając zasadniczą rolę państwa w niesieniu pomocy potrzebującym. Ukazał również wymiar konkretnej pomocy świadczonej przez Kościół na miejscu, np. osobom poszkodowanym w Syrii.
W ramach spotkania odbyła się wizyta naszych Gości w Domu Pomocy Społecznej w Niegowie, gdzie Mieszkańcy pod kierunkiem terapeutów przygotowali program artystyczny. Na zakończenie Ksiądz Arcybiskup w ciepłych słowach okazał swoją radość ze spotkania i wszystkim udzielił pasterskiego błogosławieństwa.
Uczestnicy otrzymali od Nuncjusza papieskie różańce i obrazki, a w dowód wdzięczności ofiarowali Ikonę Matki Bożej Włodzimierskiej, napisaną przez siostrę benedyktynkę z Żytomierza i ozdobną święcę z Żarnowca. Błogosławieństwem pasterskim zakończyła się wizyta Księdza Arcybiskupa w Samarii.
W kolejnym dniu o problemie imigracyjnym w Europie mówił prof. dr hab. ks. Piotr Mazurkiewicz pracujący w Instytucie Politologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prelegent podkreślił, że na chwilę obecną nie ma przemyślanej polityki migracyjnej. Mamy do czynienia z decyzjami podejmowanymi pod wpływem różnych impulsów.
Powiedział również o tym, że trzeba odróżnić imigrantów od uchodźców. Uchodźcami są np. ci, którzy pochodzą z krajów, w których dzisiaj trwa wojna czy prześladowania religijne. Status uchodźcy ma charakter czasowy. Kiedy kończy się konflikt w danym w kraju, uchodźca albo wraca do siebie, albo staje się imigrantem. Imigranci to ci, którzy porzucają rodzinne środowisko, aby poprawić jakość życia. Wędrują ze wsi do miast wewnątrz państwa, a w skali międzynarodowej – z krajów biednych do bogatszych. W toczącej się debacie na ogół traktuje się wszystkich przybyszów do Europy, jakby byli uchodźcami. Z punktu widzenia prawa i moralności inne są obowiązki państwa wobec imigrantów, a inne wobec uchodźców. Przedstawianie każdego imigranta jako uchodźcy jest moralnym zakłamaniem sytuacji, z którą mamy dziś do czynienia. Inne jest moralne zobowiązanie, gdy w grę wchodzi ratowanie życia człowieka, a inne, gdy chodzi o poprawę jego statusu materialnego.
Ksiądz profesor ukazał także zaangażowanie Kościoła w Polsce w pomoc materialną, prawną i duszpasterską na rzecz imigrantów przebywających w Polsce, zwłaszcza Ukraińców. Podkreślił również wielki wkład Polski w niesienie pomocy mieszkańcom zapalnych rejonów świata np. w Syrii. Podkreślił przy tym wielką skuteczność projektu Caritas Polska „Rodzina Rodzinie”. Wszelka pomoc powinna zasadniczo zmierzać do tego, żeby ludzie nie musieli emigrować, bo wykorzenienie z własnej ojczyzny i kultury jest zawsze czymś złym. Na koniec zaznaczył, że do pełniejszego oglądu sprawy potrzebna jest świadomość, że za kwestie ewentualnego przyjmowania imigrantów i uchodźców odpowiedzialne są przede wszystkim władze świeckie, tak na poziomie centralnym, jak i lokalnym.
W ramach spotkania benedyktyńskiego przewidziany był wyjazd do miejsc związanych z życiem Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Siostry odwiedziły Zuzelę, gdzie urodził się i został ochrzczony w kościele pw. Przemienienia Pańskiego późniejszy Prymas Polski, i gdzie organistą był jego ojciec Stanisław. Do dzisiaj zachował się mały drewniany domek, w którym spędził pierwsze lata życia mały Stefan. Obecnie mieści się tam muzeum lat dziecięcych Prymasa, w którym można obejrzeć zdjęcia i pamiątki rodzinne. Przed kościołem parafialnym stoi pomnik Prymasa Tysiąclecia.
Kolejnym miejscem nawiedzenia było sanktuarium Trójcy Przenajświętszej i św. Anny w Prostyni, którego historia sięga XIV w., a do naszych czasów wg tradycji zachował się do chwili obecnej drewniany krzyż z wyobrażeniem Chrystusa Ukrzyżowanego, naturalnej wielkości. W tym kościele organistą był Stanisław Wyszyński, który w maju 1899 r. zawarł związek małżeński z Julianną z d. Karp (rodzice Księdza Prymasa).
Po wysłuchaniu ciekawej historii sanktuarium w Prostyni i krótkiej modlitwie nasi Goście udali się do domu św. Benedykta Za Strugą. Program wieczorny obejmował odmówienie nieszporów, kolację w gronie sióstr ze wspólnoty i kilku sióstr przybyłych z Samarii oraz końcową część, jaką było dzielenie się aktualnościami z poszczególnych klasztorów benedyktyńskich.
Relację z konferencji Międzynarodowej Komunii Benedyktynek (CIB), która miała miejsce w Korei we wrześniu br., przedstawiła m. Blandyna Michniewicz – prezeska Federacji Sióstr Benedyktynek Sakramentek.
Siostra Benedykta Dobrzyniecka (wikaria generalna OSBSam) przedstawiła postać Czcigodnej Sługi Bożej Matki Wincenty Jadwigi Jaroszewskiej i charyzmat naszego Zgromadzenia jako kontynuacja i realizowanie benedyktyńskiego dzieła gościnności wobec tych, których świat odrzuca.
Tegoroczne spotkanie było okazją do poznania obecnej sytuacji życia benedyktyńskiego w Polsce, a także do głębszej refleksji nad sprawą uchodźstwa i migracji oraz omówienia bieżących spraw.