Wizja apostolska
Oto drzewo wrosłe w ziemię Kościoła – to Zgromadzenie.
Matka Wincenta, rozmawiając z s. Benigną narysowała drzewo symbolizujące istotę naszego Zgromadzenia.
Wyjaśniała: korzeniami naszego życia wewnętrznego i zakonnego są śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, brewiarz oraz śpiew gregoriański.
Wielki pień symbolizuje Regułę Św. Benedykta, a korona drzewa – Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Samarytanek. W środku dom z krzyżem, oznaczający kaplicę, której sercem jest Eucharystia – centrum życia wewnętrznego sióstr.
Na szczycie drzewa Matka napisała DOM GŁÓWNY (tzw. „Samaria”). Odchodzące od niego gałęzie to dom nowicjatu, postulatu, aspiratu, dom rekolekcyjny, dom kuracyjny, dom starców.
Niżej znajduje się konar o nazwie: Zakłady dziecięce. Jego gałęziami są szpitale dla anormalnych, zakłady dla upośledzonych umysłowo w różnym stopniu, dla wyjątkowo szpetnych idiotów (w owym czasie przyjęte nazewnictwo), przedszkola i szkoły specjalne, „Dom Pracy”.
Na innym konarze Matka napisała: „szpitale”. Od niego odchodzą gałęzie: dla umysłowo chorych, dla nerwowo chorych, z chorobą lupus (wilk), dla nieuleczalnie chorych, domy pracy, domy opieki poszpitalnej, żłobki dziecięce.
Konar „więzienia” posiada gałęzie: domy po wyjściu z więzień, opieka na wolności, dziewczęta upadłe. Ostatni konar – „kaleki normalne”.
a swoim życiem oddanym na usługi najnędzniejszych i najbardziej upośledzonych, nieszczęśliwych istot, często owoców grzechu, naprawiamy odchylenia ludzi od praw Bożych. Zadośćczynimy Sprawiedliwości Bożej także przez podporządkowanie woli swojej, Bożej woli. A i przez to jeszcze, że służymy nie tylko jako niewolnicy, ale jako synowie Boży. Nasze Zgromadzenie, dlatego objęło opieką i pracą tych najnieszczęśliwszych, ażeby nie tylko słowem, ale i czynem apostołować. Zgromadzenie nasze to apostołowanie bez słów. (Matka Wincenta)